Szok spowodowany pandemią COVID-19 nie zagraża stabilności systemu finansowego w Polsce - poinformował w czwartek Narodowy Bank Polski w grudniowym raporcie o stabilności sytemu finansowego.
Zdaniem banku centralnego odporności polskiego sektora bankowego sprzyjają w szczególności: brak nierównowag finansowych i makroekonomicznych przed pandemią; duża zdolność do absorpcji strat przejawiająca się wysokim poziomem i jakością kapitału w sektorze bankowym; działania wspierające ze strony instytucji publicznych.
NBP ostrzega, że "ryzyko pozostaje jednak podwyższone" i szczególnie zwraca uwagę na kilka zjawisk.
"Odpisy na straty kredytowe związane ze skutkami pandemii COVID-19 będą główną przyczyną istotnego spadku wyniku finansowego w sektorze bankowym. Większość banków po zaabsorbowaniu strat kredytowych wciąż będzie jednak dysponować nadwyżkami kapitałowymi ponad wymogi regulacyjne" - zauważa bank centralny.
Według NBP rośnie ryzyko prawne związane z walutowymi kredytami mieszkaniowymi. "Wzrost liczby pozwów kierowanych do sądów przez kredytobiorców i odsetka rozstrzygnięć niekorzystnych dla banków powodują konieczność tworzenia dodatkowych odpisów i rezerw, co w efekcie negatywnie wpływa na wyniki finansowe i perspektywy ich dalszego kształtowania" - czytamy.
Bank zauważa też, że pandemia nasiliła proces obniżania rentowności sektora bankowego, co ogranicza zdolność sektora bankowego do wzmacniania bazy kapitałowej z zatrzymanych zysków.
Poza tym, jak stwierdza NBP, utrzymuje się trudna sytuacja niektórych instytucji finansowych, a wcześniej występujące w nich niedobory kapitałowe mogą się dalej pogłębiać w wyniku skutków pandemii.
"Wzrasta znaczenie powiązań pomiędzy sektorami bankowym i rządowym w efekcie zwiększonego zaangażowania sektora bankowego w obligacje skarbowe lub gwarantowane przez Skarb Państwa" - zauważono.
Według banku centralnego, co prawda obawy o nadmierne ograniczanie podaży kredytu przez banki, tzw. credit crunch, nie potwierdziły się, jednak niepewność dotycząca przyszłej polityki kredytowej banków pozostaje.
NBP sformułował rekomendacje, których realizacja ma sprzyjać utrzymaniu stabilności krajowego systemu finansowego.
Po pierwsze instytucje kredytowe, zakłady ubezpieczeń i towarzystwa funduszy inwestycyjnych powinny kontynuować konserwatywną politykę dywidendową do czasu uwzględnienia wszystkich skutków pandemii.
"Banki i audytorzy powinni wypracować spójne i adekwatne sposoby raportowania strat kredytowych i odpisów z tytułu ryzyka prawnego związanego z kredytami mieszkaniowymi w walutach obcych" - radzi NBP.
Według banku centralnego podmioty o niskich współczynnikach kapitałowych i obniżonej rentowności powinny zintensyfikować podejmowane działania mające na celu poprawę ich sytuacji. Ponadto banki i kredytobiorcy powinni dążyć do pozasądowego rozwiązywania sporów w sprawach dotyczących kredytów mieszkaniowych w walutach obcych.
W opinii NBP, w okresie pogorszenia sytuacji finansowej banków należy rozważyć przejściowe obniżenie składek na system gwarantowania depozytów.
"Towarzystwa funduszy inwestycyjnych powinny lepiej dopasować skład portfeli funduszy inwestycyjnych do częstotliwości umarzania tytułów uczestnictwa. Zakłady ubezpieczeń powinny uwzględnić ryzyko związane z podwójnym wykorzystaniem kapitału oraz wysokim udziałem oczekiwanych zysków z przyszłych składek w środkach własnych" - czytamy.
Natomiast zakładom ubezpieczeń na życie bank centralny zaleca ograniczenie oferowanie ubezpieczeń z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym, w których zredukowano komponent ochronny.