Do otwarcia korytarzy humanitarnych, celem pomocy cywilom z regionu Tigray, gdzie toczą się walki wezwał w piątek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.
Władze Etiopii odrzucały dotychczasowe próby mediacji. Jednocześnie siły rządowe zajęły strategiczne miasta Axum i Adwa, zgodnie z piątkowym oświadczeniem.
Unia Afrykańska celem deeskalacji konfliktu, powołała w piątek Joaquima Chissano, byłego prezydenta Mozambiku; Ellen Johnson-Sirleaf, byłą prezydent Liberii; i Kgalema Motlanthe, byłego prezydent Republiki Południowej Afryki, jako jej wysłanników ds. konfliktu. Mają udać się do Addis Abeby w „nadchodzących dniach”.
Północny region Tigray Etiopii jest targany walkami od 4 listopada, od czau kiedy premier Etiopii Abiy Ahmed ogłosił rozpoczęcie operacji wojskowych w rejonie, w odpowiedzi na działania Frontu Wyzwolenia Tigrajczyków (TPLF).
Według doniesień trwający konflikt spowodował już śmierć setek ludzi i zmusił tysiące innych do ucieczki do sąsiedniego Sudanu, który sam boryka się z poważnym kryzysem.
Tigray refugees seek shelter in neighbouring SudanWedług sudańskiej komisji ds. uchodźców, na terenie Sudanu schronienia szuka około 36 000 Etiopczyków. Wielu przebywa w obozach przejściowych w pobliżu granicy.
ONZ spodziewa się, że nawet 200 tys. Etiopczyków może uciec w ciągu najbliższego półrocza. Światowy Program Żywnościowy podaje, że potrzeba 24,6 miliona dolarów, aby zaspokoić najpilniejsze potrzeby uchodźców w Sudanie.
"Humanitarian crisis" growing for refugees from Ethiopia’s Tigraykabe/africanews.com