Myśl wyrachowana: Człowiek ma wybór między życiem a śmiercią, a nie między życiem a wyborem.
* * * * *
Śmiała teza
Organizatorzy Strajku Kobiet twierdzą, że z symbolizującym go znakiem błyskawicy lub z napisami „Piekło Kobiet” jest dokładnie tak, jak kiedyś było ze znakami Polski Walczącej czy AK. Cóż – tylko że tamci walczyli z uzbrojonymi najeźdźcami, a ci walczą z chorymi dziećmi. •
Da się
Senat USA zaaprobował prezydencką nominację sędzi Amy Coney Barrett do Sądu Najwyższego. Zajmie ona miejsce zmarłej niedawno Ruth Bader Ginsburg, która reprezentowała poglądy proaborcyjne. Prof. Amy Coney Barrett oficjalnie wyraża przekonanie, że życie człowieka zaczyna się od poczęcia. Twierdzi, że precedens SN w sprawie Roe przeciwko Wade, na podstawie którego w USA wykonuje się aborcję, może zostać zmieniony drogą orzeczenia sądowego. Pozwoliłoby to poszczególnym stanom znieść federalną blokadę prawną, która narzuca w całych USA stosowanie aborcji na życzenie. Obecnie więc w Sądzie Najwyższym USA będzie zasiadało sześciu sędziów o przekonaniach konserwatywnych i tylko trzech liberalnych. Daje to nadzieję na powstrzymanie procederu, który spowodował w Stanach śmierć 61 milionów dzieci. Nominacja Barrett wywołała furię organizatorów biznesu aborcyjnego. Pomstują, że republikanie „ukradli” miejsce w Sądzie Najwyższym, które jakoby przysługiwało „ich” opcji. Nic dziwnego, że się tak wściekają. Walczą przecież o górę… srebrników. •
Franciszek Kucharczak