Niezwykła historia mamy z Belfastu.
Danielle Martin będąc w 10 tygodniu ciąży została przewieziona do szpitala w kwietniu tego roku z powodu zapalenia płuc. Dopiero później odkryto, że ma również koronawirusa.
Jej stan bardzo szybko się pogorszył, do tego stopnia, że lekarze zostali zmuszeni, by wprowadzić ją w śpiączkę.
Podczas gdy Danielle była nieprzytomna i oddychała za pomocą respiratora (przez 10 dni), jej narzeczony Bryan Green usłyszał druzgocącą wiadomość: ich dziecko miało bardzo małe szanse na przeżycie.
Stan Danielle poprawił się jednak, a zanim została wypisana ze szpitala, dowiedziała się, że nosi pod sercem bliźniaki.
We wczesnych godzinach rannych w środę, 7 października, para powitała na świecie swoje córeczki - Avy i Amelię.
Bryan podzielił się swoją radością na Facebooku. Wspomniał, że ten rok był ciężki dla jego rodziny. Tylko cud mógł pomóc przeżyć dziecku. Jak się okazało dwie cudowne córeczki pojawiły się na świecie.
„Cóż, oto nasze dwie małe księżniczki Ava i Amelia i świetnie sobie radzą! Danielle też radzi sobie fantastycznie! Zasługuje na medal! To najlepsze uczucie na świecie ” - napisał Bryan.
What an experience! And What a mad year our family has had! Danielle catching covid 19 and having to be put in a coma...
Opublikowany przez Bryana J Greena Środa, 7 października 2020
MG/irishpost.com