Żyjący 100 lat temu Włoch jest doskonałym patronem na dzisiejsze czasy - w umiejętny sposób łączył głębokie życie duchowe, bycie dla najbardziej potrzebujących, pasję do gór i sportu oraz dążenie do własnego rozwoju.
„Kiedy się idzie w góry trzeba najpierw dojść do ładu z własnym sumieniem, bo nigdy nie wiadomo, czy się wróci. A jednak przy tym wszystkim wcale się nie boję, raczej pragnę coraz bardziej piąć się na góry, zdobywać najzuchwalsze szczyty, doświadczać tej czystej radości, jakiej się tylko w górach doznaje.”
wt