Należy mieć nadzieję, że śledztwo IPN w sprawie zbrodni na ks. Popiełuszce nie utknie w martwym punkcie.
Wiele emocji wzbudziło udostępnione na Twitterze przez prof. Sławomira Cenckiewicza zdjęcie mężczyzny stojącego przed straganem z podpisem: „Grzegorz Piotrowski robiący teraz zakupy na rynku bałuckim w Łodzi”. Prawda, że intrygujące? Pod tweetem posypały się komentarze. Pełne pytań i niedowierzania: „To ten, co zamordował Księdza Jerzego Popiełuszkę?”; „To TEN Piotrowski? Z porównania zdjęć w internecie wynika, że to on”; „Straszne. Pamiętam go z dzieciństwa. Całą rodziną co wieczór oglądaliśmy proces… Zakatował księdza, kupuje marchewkę…”; „Widzę jego ręce, które mordowały człowieka”. Reakcje ludzi są bardzo żywe, wylała się też fala agresywnych wpisów (wybrałam tylko subtelniejsze przykłady): „Na moim ryneczku taka łachudra? Nie pozwalam!”; „Oplułbym dziada”; „Aż ciarki po plecach przechodzą”; „Chodzi sobie jakby nigdy nic, ciekawe, co by ludzie tam zrobili, jakby wiedzieli, kogo i jak zabił”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Milena Kindziuk