Tylko sześcioro pacjentów z COVID-19 przebywa obecnie w jednoimiennym szpitalu zakaźnym w Grudziądzu. Od 15 czerwca placówka odmrozi wiele oddziałów - poinformowała rzecznik prasowa szpitala Izabela Hirsch-Lewandowska.
Obecnie w szpitalu, który dysponuje 1100 łóżkami, i został w okresie epidemii przekształcony w jednoimienny zakaźny, przebywa 23 pacjentów - w tym sześcioro z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2.
Wojewoda kujawsko-pomorski podjął decyzję o pozostawieniu 110 łóżek na rzecz pacjentów z COVID-19, a od 15 czerwca uruchomione zostaną ponownie oddziały szpitala dla osób z innymi schorzeniami.
Od tego dnia ponownie działał będzie Szpitalny Oddział Ratunkowy dla pacjentów niezakażonych i niepodejrzanych o zakażenie SARS-CoV-2 w dotychczasowej lokalizacji, jak również pediatryczna izba przyjęć, która zlokalizowana będzie przy SOR.
"Uruchomione zostają także dializy dla naszych pacjentów w Oddziale Dializ, a także realizacja zabiegów planowych na oddziałach zabiegowych. Wracają także przyjęcie do porodów. Zwiększona zostanie także częstotliwość wizyt pacjentów w poradniach specjalistycznych oraz limit osób przyjmowanych w zakładzie fizjoterapii" - poinformowała rzecznik prasowa lecznicy.
Nadal stosowane będą podwyższone środki bezpieczeństwa epidemiologicznego.
"Prowadzony będzie pomiar temperatury ciała oraz wywiad epidemiologiczny wśród pacjentów przybywających do wszystkich jednostek naszego szpitala. Osoby kierowane na hospitalizację do naszej placówki będą miały wykonywany test w kierunku zakażenia koronawirusem. Prosimy pacjentów o stosowanie maseczek ochronnych na terenie lecznicy" - wskazała Hirsch-Lewandowska.
Formalnie, zgodnie z decyzją wojewody, placówka nadal pozostaje jednoimienną zakaźną.
W województwie kujawsko-pomorskim jest obecnie 50 aktywnych przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Dotychczas w regionie 513 osób wyzdrowiało z COVID-19, a 47 osób zmarło.