Żył z dużych imprez. Obsługiwał największe festiwale. Karmił gości podczas koncertów Stinga, Rolling Stonesów. Doskonale radził sobie na Przystanku Woodstock. W czasie pandemii, gdy wszystko zwolniło, nie próżnuje – gotuje posiłki dla medyków.
Zbigniew Korzeniowski, dla znajomych Korzeń, jest właścicielem cateringu „W pół drogi”, który prowadzi m.in. Rezydencję Strobów i Osadę Chlebacz. Należy do najlepszych kucharzy w Polsce. Z ponad 20-osobową ekipą z kraju brał udział w najważniejszym wydarzeniu kulinarnym na świecie – Międzynarodowej Olimpiadzie Kulinarnej. Polska drużyna 4 lata temu zajęła tam IV miejsce. W tym roku, w połowie lutego, stanęli na podium. Wywalczyli brąz. Po tak ogromnym sukcesie można było liczyć na moc przyjemności z gotowania, duże obroty, a co za tym idzie – przyzwoity zarobek. Niestety, przyszła pandemia. Rozpędzona gastronomiczna lokomotywa została zatrzymana. Zamknięte lokale nie powstrzymały jednak miłości do gotowania…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Napiórkowska