#zostańwdomu i czytaj życiorysy świętych.
Wyjątkowa sytuacja nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie sprawia, że normalne dotąd czynności są (słusznie) bardzo ograniczane, a ich celem jest zminimalizowanie ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa covid-19. Tej trudnej sytuacji nie da się zmienić, ale okres siedzenia w domu można wykorzystać na nadrobienie zaległości w domowych obowiązkach czy długie rozmowy telefoniczne z bliskimi, które w codziennym życiu często są niemożliwe. To też wspaniała okazja do nadrobienia zaległości książkowych, szczególnie jeśli chodzi o życie świętych. Ich niejednokrotnie zaskakujące życiorysy oraz uniwersalne porady mogą nawet dzisiaj znaleźć swoje zastosowanie. Takim przykładem jest życiorys świętej Hildegardy.
Średniowieczna mniszka doktorem Kościoła
Święta Hildegarda to frankońska benedyktynka, mistyczka, uzdrowicielka, wizjonerka, kompozytorka muzyki sakralnej. Za sprawą papieża Benedykta XVI, w 2012 roku Św. Hildegarda została ogłoszona doktorem Kościoła. Święta jest autorką wielu dzieł czysto teologicznych, nawiązujących do bliskości i relacji z Bogiem, ale również ma na swoim koncie poradniki dotyczące kompleksowego podejścia do zdrowia i życia człowieka, mówiące o konieczności spójnego traktowania ludzkiej natury. Medycyna Świętej Hildegardy nie tylko ówcześnie miała swoje zastosowanie, ale dzisiaj przeżywa prawdziwy renesans, dzięki ponadczasowym prawdom i sprawdzonym wskazówkom żywieniowym.
Jak znaleźć harmonię?
Celem medycyny Świętej Hildegardy jest znalezienie równowagi pomiędzy ciałem, duchem i duszą, które można uzyskać dzięki sześciu regułom. Święta poleca czerpanie z czterech żywiołów, w jedzeniu i piciu zaleca subtelność i umiar, również w kwestii stanów napięcia i relaksu, ruchu czy spoczynku. Nie mniejszą wagę przywiązuje też do regeneracji organizmu opartej na równowadze między snem a aktywnością czy oczyszczeniem krwi z substancji szkodliwych. Szóstą regułą jest konieczność rozpoznania swoich wad i zamianę ich w zalety, czyli ustabilizowanie duchowych sił odporności.
Święta Hildegarda nie miała wątpliwości, że ciało i dusza tworzą jedność i od kondycji jednej sfery, zależy ta druga. Mniszka była też przekonana, że natura posiada wszelkie środki, które niezbędne są człowiekowi, aby mógł żyć zdrowo. „Cała przyroda powinna służyć człowiekowi tak, aby z nią współdziałał. Człowiek bowiem bez przyrody nie może ani żyć ani przetrwać“ - mówiła święta.
Post jako uniwersalny środek leczniczy
Szczególnie dzisiaj, w okresie Wielkiego Postu, ale również aktualnej sytuacji epidemiologicznej, nawiązanie relacji z Bogiem jest kluczowe dla zachowania duchowej równowagi i przetrwania wyjątkowego okresu. Święta nie miała wątpliwości, że najlepszą ku temu drogą jest post. Nie służy on jednak całkowitemu odstawieniu jedzenia, ale spożywaniu pokarmów z umiarem. Post według św. Hildegardy to droga do oczyszczenia organizmu z zanieczyszczeń, sposób na poprawę zdrowia i lepsze funkcjonowanie, ale również okazja do zbliżenia z Bogiem. Tylko w takiej sytuacji - ograniczenia do minimum, kiedy nic nie odciąga uwagi, można nawiązać z Bogiem wyjątkowy kontakt. Post świętej Hildegardy jest aktualnie bardzo popularny. Dzisiaj mierzymy się bowiem z ogromną ilością produktów spożywczych dostępnych na wyciągnięcie ręki, których jakość jednak pozostawia wiele do życzenia. Dlatego coraz częściej Polacy poszukują rozwiązań, które poprawią ich samopoczucie i zdrowie, będą naturalne i nie pozostawią wątpliwości co do swojej jakości.
Kuracja postna według świętej Hildegardy oparta jest przede wszystkim na orkiszu, który bogaty w składniki odżywcze zapewnia organizmowi wszystko, co potrzebne, a przy tym jest najzdrowszą odmianą zboża (szczególnie te prastare odmiany). Mniszka poleca dwie formy postu. Jeden oparty jest głównie na piciu wywarów orkiszowo-warzywnych, naparów ziołowych oraz soków i z zasady jest to ścisła forma postu, proponowana od wiosny do jesieni. Druga, łagodniejsza forma opiera się na zupach z kaszy orkiszowej, pieczonych owocach, sokach owocowo-warzywnych. To też dobry sposób na pozbycie się zbędnych kilogramów, ale w mniej restrykcyjnej formie.
„Święta Hildegarda była niezwykłą kobietą, która dała nam - ludziom żyjącym wiele wieków po niej - proste rozwiązania jak nawiązać bliską relację z Bogiem, ale również jak korzystać z natury i jej zasobów. Mniszka dzisiaj cieszy się niezwykłą popularnością, niewątpliwie przeżywa swój renesans. To niesamowite, że średniowieczna benedyktynka była tak blisko z Bogiem, że dał jej wskazówki dotyczące dbania o zdrowie, z których i my dzisiaj możemy korzystać. I korzystamy naprawdę chętnie, czego dowodem są miesięcznie ogromne rzesze Polaków, które zgłaszają się do nas po porady i wskazówki odnośnie zaleceń świętej Hildegardy. Nie od dzisiaj wiadomo, że w zdrowym ciele, zdrowy duch” - mówi Jolanta Zajdel, prezes Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Św. Hildegardy.
Towarzystwo powstało z miłości i fascynacji świętą oraz z potrzeby promowania jej stylu życia i medycyny , a swoją misję organizacja spełnia poprzez edukację i szereg inicjatyw, które mają na celu przybliżanie życia i dziedzictwa świętej Hildegardy. Dzisiaj szczególnie ma ona wiele do zaoferowania, nie tylko w okresie Wielkiego Postu. O szczegółach można przeczytać na hildegarda.edu.pl
Anna Miastkowska