Wtedy jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: „Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam”. Mt 26,14
Jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: «Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam?» A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać.
W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go: «Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali spożywanie Paschy?»
On odrzekł: «Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka i powiedzcie mu: „Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie urządzam Paschę z moimi uczniami”». Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę.
Z nastaniem wieczoru zajął miejsce u stołu razem z dwunastu uczniami. A gdy jedli, rzekł: «Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was Mnie wyda».
Bardzo tym zasmuceni, zaczęli pytać jeden przez drugiego: «Chyba nie ja, Panie?»
On zaś odpowiedział: «Ten, który ze Mną rękę zanurzył w misie, ten Mnie wyda. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził».
Wtedy Judasz, który miał Go wydać, rzekł: «Czyżbym ja, Rabbi?» Odpowiedział mu: «Tak, ty».
Ewangelia z komentarzem. Gdzie w miejsce Boga wchodzi interes, zaczynają się podziałyWtedy jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: „Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam”. Mt 26,14
Słyszałam, że tam, gdzie w miejsce Boga wchodzi interes, zaczynają się podziały. Judasz, kiedy zaczął myśleć o interesie, o tym, co może zyskać, gdy zaczął kalkulować, odłączył się od apostołów i uczynił pierwszy krok do zdrady. Pozostali apostołowie byli wierni prostemu i szczeremu myśleniu, chcieli być blisko Jezusa mimo swoich słabości i chcieli być razem, mimo że wcześniej pokłócili się o pierwszeństwo. Judasz zaś zapragnął mieć więcej, zaczął kalkulować i myśleć o korzyściach na przyszłość. To samo mogli uczynić pozostali uczniowie, bo przecież i oni się martwili, czy będą mieli pełne sieci. Zostawili jednak kalkulacje na boku, zostawili własne interesy i zapytali Jezusa, co chce, żeby oni czynili dalej. Nie interes ludzki, tylko Pan Bóg daje poczucie spełnienia i szczęścia, tylko to, co pochodzi od Boga, buduje nasze życie i buduje wspólnotę.