„Mam dobrą pamięć, ale krótką” – mówimy coraz częściej w drugiej połowie życia. Dzisiaj maleńka muszka pozwala odkryć, dlaczego tak jest. Co ułatwia, a co utrudnia zapisywanie wspomnień?
By pamiętać bardzo długo albo zapominać bardzo szybko, wystarczy mieć mózg tak maleńki jak ten muszki owocówki. Potrzeba jednak białek, które pozwolą powstać owym długotrwałym wspomnieniom. Co ciekawe, jedne są tam po to, by wspierać ich powstawanie – są to tzw. białka pamięci, a inne po to, by temu zapobiegać. Trzecie zaś po to, by kontrolować, niczym wajcha zwrotnicy, czy teraz takie długotrwałe wspomnienie powstaje, czy nie, i konkretnie jakie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Magdalena Kawalec-Segond