Chodzi o to, by nieprawdziwej historii nie pisali – choć każdy z nich inną – Jojo i Putin.
Podczas egzaminu z najnowszej historii Polski na pytanie o pakt Ribbentrop–Mołotow pewna młoda osoba, po chwili, jak mi się wydawało, namysłu, odpowiedziała, że był to… polsko- -niemiecki pakt wojenny. Nauczona już, by niczemu się nie dziwić, zadałam dodatkowe pytanie: – Który z tej dwójki był Niemcem, a który Polakiem? – Polakiem był… Ribbentrop – padła odpowiedź. Tę sprzed kilku lat z życia wziętą historyjkę przypomniałam sobie, gdy Władimir Putin na dorocznej konferencji prasowej głosił światu, że to Polska z Niemcami odpowiada za wybuch II wojny światowej. No, pomyślałam, mojej byłej studentce wszystko już wreszcie ułożyło się w całość. I w pewność, że miała rację…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ewa K. Czaczkowska