Kostiumy się zmieniają, lata mijają… tylko Polacy wciąż są tacy sami.
Spieramy się o Polskę nieustannie, ale dzisiejszym sporom jakoś brak oddechu i perspektywy. Nie ma wielkich powieści, jak „Lalka” czy „Przedwiośnie”, które stawiały całościowe diagnozy i opisywały wyzwania. Nie ma filmów na miarę „Człowieka z marmuru”. Być może – jeśli wierzyć prognozom Jacka Dukaja – zarówno wielkich powieści, jak i kina tożsamościowego już nie będzie, bo weszliśmy w epokę seriali, jest już „po piśmie” i narodowych epopejach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko