Sekty nadal groźne

O działalności sekt mówi się jakby mniej i mniej się o nich ostrzega. Błąd. Zmieniają się, ale wciąż są aktywne.

Barbara była praktykującą katoliczką. Studia na katolickiej uczelni skończyła z wynikiem bardzo dobrym. W pracy magisterskiej pisała o sposobach działania sekt, o mechanizmach, które powodują, że człowiek im się poddaje. Po kilku latach od zakończenia studiów Barbara nagle wyjechała z Polski – najpierw na miesiąc, potem na dłużej. W końcu oświadczyła przerażonej i zdumionej rodzinie, że wyjeżdża na stałe do „swojego”, jak się wyraziła, Kościoła. Tym „Kościołem” okazała się sekta. Wszelkie próby wyrwania jej z tej grupy spełzły na niczym. Barbara mieszka dziś na przedmieściach wielkiego miasta, ma kilkoro dzieci urodzonych już w sekcie. Czy to przypadek odosobniony?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska