„Kto nie chce pracować, niech też nie je”2 Tes 3,10
W tych słowach Chrystus zachęca nas do podejmowania trudu dnia codziennego, który sprawia, że świat, w którym żyjemy, funkcjonuje, a każdy człowiek znajduje w nim swoją rolę, w której czuje się najlepiej. Jednocześnie słowa te przestrzegają nas przed stagnacją, nudą i zachęcają do podejmowania wyzwań. Problemem wielu współczesnych społeczeństw jest nie tylko pokusa życia bez ofiarowywania swoich talentów – życia na koszt społeczeństwa i rodziny, lecz również spoczywanie na laurach, osiąganie pewnego poziomu, wypracowanie pewnej pozycji i „okopanie się” na niej bez rozwijania umiejętności i kompetencji. Prowadzi to do stagnacji w obrębie danej społeczności, a dla wielu ludzi oznacza również frustrację, poczucie monotonii i niespełnienia. Słowa te zapewniają więc nie tylko ten pozorny „dochód”, ale także coś znacznie bardziej cennego – poczucie osobistego spełnienia, satysfakcji i ciągły rozwój społeczeństw. Jeśli otrzymujemy coś od społeczeństwa, istnieje obowiązek ofiarowania cząstki swego talentu temu społeczeństwu. Każdego człowieka cechują zarówno pewne talenty, jak i słabości. Właśnie dlatego trzeba „zaprzeć się samego siebie”, zmierzyć się ze swoimi słabościami, by rozwijać talenty i dokonywać rzeczy wielkich.•
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marta i Wojciech Pilorzowie