Przedziwne! Ten, przy którym cały świat jest jak ziarnko na szali, kropla rosy porannej, co opadła na ziemię (Mdr 11,22), schodzi do naszego poziomu i staje się człowiekiem. Widząc Zacheusza, nie mówi: „Chcę przyjść do ciebie”, nie pyta nawet: „Czy mogę?”. Kieruje do niego słowa: „Dziś muszę się zatrzymać w twoim domu” (Łk 19,5). Jest zdeterminowany, by walczyć o nawrócenie grzesznika.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.