Bakłażany, cukinie, dynie i zapomniane u nas nieco patisony to jarzyny, które królują na jesiennych stołach.
Wyrośnięte, o różnych kształtach i kolorach zachęcają do kulinarnych eksperymentów. Jeszcze z dzieciństwa pamiętam smażone na patelni, posypane tylko solą patisony. Szczerze mówiąc, nie miały jakoś bardzo zapadającego w pamięć smaku. Choć stanowiły pewną odmianę wśród powtarzających się dań obiadowych, czegoś im brakowało, a o innej formie przyrządzania tych warzyw, poza zapiekaniem w piekarniku, jakoś nikt wtedy nie słyszał. Obecnie są one wykorzystywane w zupach, zapiekankach, jako dodatek do makaronu, w gulaszach warzywnych, a nawet w ciastach. Gdybym miała dzisiaj podać na kolację cukinię albo patisony smażone na patelni, zrobiłabym je w chrupiącej serowej panierce z pysznym jogurtowym dipem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Anna Leszczyńska-Rożek