List intencyjny ws. budowy, wyposażenia i utrzymania Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki oraz Centrum Nauki w Katowicach podpisali w niedzielę premier Mateusz Morawiecki i prezydent Katowic Marcin Krupa.
Obie te instytucje mają powstać w Katowicach w perspektywie 2023 r. Szacowany koszt Centrum Himalaizmu to 65 mln zł; inwestycja ma znaleźć swoje miejsce w dzielnicy Bogucice, nieopodal miejsca, gdzie mieszkał sławny himalaista Jerzy Kukuczka. Szacowany koszt Centrum Nauki to 325 mln zł; planowana lokalizacja tego ośrodka to rejon Hali Parkowej nieopodal Parku Kościuszki.
Jak mówił podczas niedzielnego podpisania listu intencyjnego premier, który w nadchodzących wyborach parlamentarnych kandyduje z pierwszego miejsca listy PiS w Katowicach, Centrum Himalaizmu ma uświadamiać, jak wielkie osiągnięcia są już po stronie Polaków, ale jednocześnie po stronie tych młodych zdobywców, którzy chcą wytyczać kolejne szlaki.
"Z ogromną dumą zawsze podkreślam to, że na czternaście ośmiotysięczników, kiedy patrzymy na statystyki, to dziesięć pierwszych wejść zimowych na świecie to są Polacy - czyli tych najtrudniejszych, tych, które wymagają największego hartu ducha - to właśnie zdobywcy polscy. Składam tym samym ogromne i gratulacje, i cześć tym wspaniałym, odważnym ludziom, którzy rozsławili imię Polski na całym świecie" - powiedział Morawiecki.
Jak dodał, Centrum Himalaizmu ma jednocześnie pokazywać, "że chcemy zdobywać najwyższe szczyty w Polsce, najwyższe szczyty w nauce, w rozwoju przemysłu, w rozwoju gospodarki".
"Trochę tak, jak Jerzy Kukuczka, którego zapytano, jakie jest jego motto życiowe, odpowiadał, że jego nie interesują małe cele, jego interesuje wszystko, co jest naj, wszystko, co jest największe. I my w Polsce chcemy sięgać po te najwyższe szczyty. Centrum Himalaizmu ma uświadamiać, jak wielkie osiągnięcia już są po naszej stronie, jak wielkie osiągnięcia są po stronie Polaków, ale jednocześnie też tych młodych zdobywców, tych którzy chcą wytyczać kolejne szlaki. Mają im pokazywać drogę do tego, drogę opartą o wysiłek, o hart ducha, ale też o dyscyplinę, o bardzo ciężką pracę, o nabieranie doświadczenia" - tłumaczył szef rządu.
Odnosząc się do planowanego utworzenia Centrum Nauki w Katowicach premier Morawiecki zaznaczył, że "Śląsk musi być sercem przemysłu, najnowszych technologii, energetyki, robotyki, automatyzacji".
"Ale również (...) to tematy takie jak najnowocześniejsze przemysły związane z robotyką, z automatyzacją, mechatroniką, ale także oczywiście architektura, urbanistyka, czyli to z czego już Katowice i Śląsk słyną" - powiedział oceniając, że Centrum Nauki na Śląsku "będzie właściwie czymś jeszcze bardziej nowoczesnym niż Centrum Nauki Kopernik".
"Skonstruowanym, zrobionym w nowoczesnych, dzisiejszych czasach, a więc korzystając z tego galopu technologii, z tego postępu, z którym mamy do czynienia. Można powiedzieć, że będzie jeszcze bardziej kładło nacisk na te najbardziej nowoczesne nowinki" - zaznaczył premier.
Prezydent Katowic powiedział, że oba te obiekty staną się "kamieniami milowymi rozpoznawalności i możliwości przedstawienia tego, co najlepsze w naszym Śląsku, co najlepsze w naszym mieście".
Jak ocenił Marcin Krupa, niedzielne podpisanie listu intencyjnego "jest tylko symboliczne". Rozmawia bowiem z premierem już od czasu, gdy pełnił on funkcje ministerialne i - w jego ocenie - "jeszcze nigdy nie spotkał polityka, który nie jest dokładnie z Górnego Śląska, ale potrafi tak zrozumieć potencjał tej ziemi".
"To jest wielka rzecz, że jest człowiek, który rozumie, co można na Śląsku osiągnąć, korzystając z tych ludzi, którzy tutaj mieszkają, z ich pracowitości, umiejętności dążenia do celu i ich chęci działania na rzecz rozwoju nie tylko tej ziemi, ale naszego kraju" - zaznaczył Krupa. Wymieniając inicjatywy i inwestycje przeprowadzone już w mieście i regionie przy wsparciu rządu, podkreślił, że wszystkie one "były na słowo - nie potrzebowaliśmy żadnego dokumentu".
Budowa Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki to jedno z przedwyborczych zobowiązań prezydenta Katowic na obecną kadencję. Muzeum imienia najsłynniejszego polskiego himalaisty ma powstać w dzielnicy Bogucice, u zbiegu ulic Markiefki i Katowickiej, gdzie przez wiele lat mieszkał Kukuczka, w pobliżu tamtejszej bazyliki.
Według wcześniejszych informacji Centrum ma być miejscem, gdzie goście dzięki multimediom poczują, jakie warunki panują w wysokich górach, z tzw. escape roomem, czyli pokojem, z którego można się wydostać dopiero po rozwiązaniu zagadek. W planach jest też ekspozycja pamiątek i spotkania z ludźmi gór.
Uruchomienie Centrum Nauki w Katowicach było z kolei jednym ze zobowiązań wyborczych prezydenta Krupy w jego poprzedniej kadencji; uzależnianym jednak od pozyskania zewnętrznego wsparcia. W maju br. Krupa podał, że międzywojenna Hala Parkowa w pobliżu Parku Kościuszki w Katowicach w obecnej kondycji technicznej nie nadaje się, by ją przebudować i zaadaptować pod tym kątem.
Przedsięwzięcie związane z adaptacją Hali Parkowej na katowickie centrum nauki tamtejszy samorząd zapowiadał od kilku lat. Po wyborze lokalizacji wokół Hali Parkowej (na południe od centrum) powstała koncepcja tematyki miejsca. Miałyby tam znaleźć się wystawy poświęcone strategicznym dziedzinom, w których ma specjalizować się woj. śląskie: energetyce, medycynie, technologiom informacyjnym i komunikacyjnym, a także architekturze i urbanistyce.
Całość ma nie tyle uczyć, lecz pokazywać, w jaki sposób zdobywać wiedzę i popularyzować ją. Według wcześniejszych informacji koszt całej inwestycji szacowano wstępnie na ok. 200 mln zł. W piątek Krupa przekazał, że obecny szacunek opiewa na 325 mln zł (z czego 200 mln zł miasto ma zabezpieczone w postaci kredytowania przez Europejski Bank Inwestycyjny).
Jak podał w rozmowie z dziennikarzami prezydent Katowic, przewidywany model utrzymania tamtejszego centrum nauki zakłada zaangażowanie mniej więcej w dwóch trzecich rządu, a w jednej trzeciej - miasta. Wyjaśnił, że obecny szacunkowy koszt realizacji - 325 mln zł - wynika zarówno z indeksacji cen, ale też modyfikacji założeń.
Krupa wyjaśnił, że zakładana jest obecnie zarówno przebudowa i rozbudowa Hali Parkowej, jak i jej wyburzenie i odbudowa, co wynikałoby z ekspertyzy, jaką posiada miasto. Ostateczne założenia mają być znane przed ogłoszeniem międzynarodowego konkursu architektoniczno-urbanistycznego, jaki ma zostać ogłoszony na początku października; miasto dopuszcza też ujęcie tych dwóch możliwości w konkursie opcjonalnie.
Przygotowując realizację Centrum Himalaizmu, miasto jest w trakcie opracowywania koncepcji funkcjonalno-użytkowej. Także tu planowany jest międzynarodowy konkurs architektoniczno-urbanistyczny, z zakładanym terminem ogłoszenia na przełomie tego i następnego roku.