W Cambo les Bains, w kraju Basków we Francji zmarł wczoraj o godz. 17.30 w wieku 96 lat kard. Roger Etchegaray, emerytowany wicedziekan Kolegium Kardynalskiego, były arcybiskup Marsylii, Kardynał-Biskup Porto-Santa Rufina. Francuski purpurat należał do najwybitniejszych postaci współczesnego Kościoła katolickiego. Świadczą o tym nie tylko ważne stanowiska sprawowane w Kurii Rzymskiej, ale także liczne misje, powierzane mu przez papieży w różnych krajach i częściach świata. Msza św. pogrzebowa odprawiona zostanie 9 września o 10.30 w katedrze w Bajonnie -poinformował tamtejszy biskup Marc Aillet.
Gdy już formalnie przebywał na emeryturze, papież Jan Paweł II wyznaczał mu nowe misje w regiony ogarnięte wojną lub kryzysem. W 2002 r. był Ziemi Świętej, gdzie podjął się mediacji w sprawie okupowanej bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Przez kilkadziesiąt dni grupa uzbrojonych Palestyńczyków otoczona przez izraelskie wojska okupowała bazylikę Narodzenia Pańskiego. W kilka dni po wyjeździe kard. Etchegaray zakończono okupowanie świątyni.
Na przełomie lutego i marca 2003 r., na życzenie papieża przebywał w Iraku, gdzie rozmawiał z Saddamem Husajnem, by nie dopuścić do drugiej wojny w Zatoce Perskiej, która jednak wybuchła 20 marca tegoż roku. W 2005 r. został wicedziekanem Kolegium Kardynalskiego. Z funkcji tej Papież Franciszek zwolnił go 10 czerwca 2017 roku.W styczniu 2017 po 33 latach spędzonych w Rzymie kard. Roger Etchegaray powrócił do Francji i zamieszkał w domu starców w Bayonne, gdzie mieszka też jego siostra Maite.
Po śmierci kard. Rogera Etchegaray’a najstarszym wiekowo kardynałem jest liczący 96 lat Francuz, kard. Albert Vanhoye SJ, a następnie emerytowany metropolita wrocławski, liczący niewiele mniej (95 lat) kard. Henryk Gulbinowicz.
Po śmierci kard. Rogera Etchegaray’a i ogłoszonych przez papieża 1 września nominacjach Kolegium Kardynalskie będzie liczyło 226 członków, w tym 128 elektorów, z prawem udziału w przyszłym konklawe.