22 sierpnia to Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Przemocy z Powodu Religii lub Wiary. Przypominamy historię jednej z ofiar.
Arcybiskup Paulos Faraj Rahho, chaldejski arcybiskup Mosulu, został uprowadzony w lutym 2008 r. Tuż po tym, jak odprawił Drogę Krzyżową. Porywacze zamordowali kierowcę oraz dwóch ochroniarzy arcybiskupa. Irackiego duchownego znaleziono martwego 14 dni od porwania.
Raport na temat prześladowania chrześcijan: Watykan stanowczo przeciw prześladowaniu chrześcijan
Przesłanie o miłości dla „braci muzułmanów i Iraku” zostawił w swoim poruszającym testamencie. Oświadczył w nim, że nie miał żadnych dóbr materialnych. Podziękował tym, od których “nauczył się miłości” i wezwał swoich wiernych do otwarcia na inne wspólnoty religijne i “dzieci ukochanej Ojczyzny”. Szczególnym fragmentem testamentu są też poruszające rozważania arcybiskupa na temat życia i śmierci.
„Od was nauczyłem się miłości, wy nauczyliście mnie kochać” – dziękuje abp Rahho członkom założonego przezeń w 1989 r. Bractwa Miłości i Radości. Swoim prawnym spadkobiercom oświadczył natomiast: „Nie mam niczego, a wszystko, co posiadam nie jest moje. Ja sam jestem własnością Kościoła, a od Kościoła nie możecie niczego odzyskać”.
Czytaj również:
Jeszcze nie opieraliście się aż do krwi
W przejmujących rozważaniach na temat życia i śmieci, „najbardziej wstrząsającej ze wszystkich rzeczywistości”, hierarcha napisał, że „człowiek, który oddaje swoje życie, siebie samego, swoje istnienie i wszystko, co posiada, Bogu i innym, wyraża w ten sposób głęboką wiarę, jaką pokłada w Bogu”, który „troszczy się o wszystkich i nikomu nie czyni zła”, gdyż „Jego miłość jest nieskończona”. Duchowny podkreślił, że „umieranie jest przerwaniem tego dawania siebie Bogu i innym w życiu ziemskim, by otworzyć się na nowe i nieskończone oddawanie się, bez żadnego cienia”. „Życie to pełne powierzanie się w ręce Boga. Wraz ze śmiercią to powierzanie się staje się nieskończone w życiu wiecznym” – wyjaśnił w testamencie arcybiskup.
Swoją ostatnią wolę abp Rahho zakończył apelem do wiernych. „Wzywam wszystkich was, byście zawsze byli otwarci na waszych braci muzułmanów, jazydów i wszystkich braci naszej kochanej Ojczyzny i współpracowali razem w budowaniu solidnych więzi miłości i braterstwa między dziećmi naszego ukochanego kraju, Iraku” – napisał duchowny.
Polecamy książkę:
ps/KAI