Tragiczne zajścia z „Myslowitzgrube” z 16 sierpnia 1919 r. nie wiązały się z aktywnością ruchu polskiego, ale na zawsze będą ściśle splecione z historią I powstania śląskiego.
W pewnej mierze to paradoks. Wydarzenia w Mysłowicach były odpryskiem napiętej sytuacji socjalnej i politycznej w okręgu przemysłowym. Konsekwencją kryzysu ekonomicznego i fal strajkowych o ogromnej skali, które zderzyły się z brutalną reakcją sił porządkowych. Śmierć niewinnych ludzi, domagających się czegoś tak elementarnego jak wypłata, współcześni odebrać mieli jak apel wzywający do walki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Sebastian Rosenbaum, IPN Katowice