Prowadzący własny biznes twórcy mogą skorzystać z nowej ulgi. Skarbówka się zgadza - pisze w czwartek "Rzeczpospolita".
Gazeta podaje, że z interpretacji fiskusa wynika, że zarabiający na prawach własności intelektualnej mogą płacić od dochodów tylko 5 proc. podatków. "Wystarczy założyć firmę i przenieść na kontrahenta prawa autorskie do swoich dzieł" - czytamy.
"Chodzi o obowiązującą od 1 stycznia 2019 r. ulgę na działalność innowacyjną, tzw. lp Box. Dotyczy tych, którzy tworzą nowoczesne technologie, np. programy komputerowe. Nowe przepisy są dość skomplikowane i eksperci wróżyli, że ciężko będzie skorzystać z preferencji" - informuje gazeta.
Nowa ulga ma przysługiwać nie tylko tym, którzy tworzą programy komputerowe. "Rzeczpospolita" podaje, że z preferencji mogą skorzystać też przedsiębiorcy zarabiający na wynalazkach, wzorach użytkowych i przemysłowych czy produktach leczniczych.
Jarosław Sekita, doradca podatkowy w kancelarii Meritum tłumaczy: "Mamy tu jeden dodatkowy warunek: innowacja musi uzyskać ochronę prawną, np. patent na wynalazek." Sekita dodaje, że z preferencji można też skorzystać, jeśli procedura rejestracyjna się przeciąga. "Jeśli jednak z ochrony nic nie wyjdzie, trzeba oddać ulgę" - czytamy.
"Dochód z działalności innowacyjnej trzeba wyliczyć na podstawie specjalnego wzoru zamieszczonego w ustawach o PIT/CIT. Nowością jest też obowiązek wyodrębnienia w księgach rachunkowych przychodów, kosztów oraz dochodów przypadającego na dane prawo własności intelektualnej. Dodatkową ewidencję muszą także założyć prowadzący księgę przychodów i rozchodów" - czytamy dalej.
Gazeta podaje, że Ministerstwo Finansów podkreślało w uzasadnieniu do projektu nowych przepisów, że ulga ma skłonić firmy do lokowania i zatrzymywania własności intelektualnej w Polsce. "Dla mających wątpliwości, jak ją stosować, wydało specjalne objaśnienia" - informuje "Rzeczpospolita".