Nowoczesna i odpowiednio liczna armia, właściwy poziom finansowania, mocna pozycja w NATO i bliskie relacje z USA, ujednolicenie prawa w dziedzinie obronności i dobra koordynacja działań administracji z siłami zbrojnymi – to fundamentalne dla obronności sprawy, realizowane i planowane przez rząd.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch podkreślał w debacie, że założenia nowej strategii bezpieczeństwa narodowego, przygotowanej przez prezydenta, wynikają ze zmienionej sytuacji międzynarodowej, zwłaszcza związanej z agresywną polityką rosyjską oraz zmieniającym się otoczeniem, w tym z rozwojem technologii. Krytykował rząd PO-PSL za "dziką redukcję" liczebności wojsk i podkreślał potrzebę zwiększania wydatków na obronność.
Soloch mówił również o potrzebie zwiększania mobilności wojsk. "Stanowiący dla nas główne zagrożenie wielki sąsiad ze wschodu ćwiczy to od lat, co najmniej od wojny gruzińskiej. Przerzuty i hasło mobilności, zdolności do przerzucenia jednostek na terenie własnego kraju to jeden z głównych elementów uwzględnianych przez NATO" – powiedział.
Szef BBN stwierdził, że ostatnia wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych oraz decyzja o zwiększeniu liczebności wojsk amerykańskich w Polsce stwarza nową perspektywę w kwestii bezpieczeństwa.
"Warto wykorzystać w relacji z USA również dla budowania naszej pozycji wobec państw europejskich, inspirując ich do tego, żeby wzmożyły wysiłek związany z inwestycjami na cele obronne, a myślę tutaj o naszym uczestnictwie w programach europejskich, które mają zwiększyć zdolności mobilności militarnej, czyli przyjęcia przez Europę w razie zagrożenia sił amerykańskich spoza naszego kontynentu" – powiedział Soloch.
Wiceszef MON Tomasz Zdzikot podkreślał znaczenie zapewnienia cyberbezpieczeństwa. Jak mówił, nie jest ono wyzwaniem nowym, lecz znanym już od początku lat 90. XX wieku. "Rząd PiS potraktował kwestie cyberobrony w sposób priorytetowy i MON traktuje te sprawy w sposób priorytetowy"– przekonywał.
Zdzikot mówił także o potrzebie zwiększenia liczebności polskiego wojska oraz przyciągania do armii specjalistów w poszczególnych dziedzinach. "Chcemy, żeby na uczelnie wojskowe trafiali najlepsi z możliwych kandydatów" – zaznaczył wiceszef MON. Zapewniał, że elementy cyberobrony resort będzie chciał także wprowadzić do Wojsk Obrony Terytorialnej. Podkreślił, że opiniowane są obecnie założenia, zgodnie z którymi komponent cyberobrony w siłach operacyjnych i w WOT uzyska gotowość operacyjną.
W najnowszym wydaniu "Gościa Niedzielnego":