Zapisane na później

Pobieranie listy

Benedykt XVI przerwał milczenie, bo chce pomóc Kościołowi

Jeśli Benedykt XVI zdecydował się na przerwanie milczenia, to uczynił to ze względu na swą wielką miłość do Kościoła – powiedział kard. Angelo Becciu, odnosząc się do opublikowanego wczoraj artykułu, w którym Papież Senior dzieli się własnymi spostrzeżeniami na temat kryzysu skandali seksualnych i jego genezy.

VATICANNEWS.VA

dodane 12.04.2019 15:42

Czyni to jako naoczny świadek przemian, które dokonały się w Kościele w ostatnich dziesięcioleciach, a zarazem jako ten, który przez kilkadziesiąt lat wytrwale walczył z tym kryzysem, najpierw jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary, a potem jako Papież.

Włoski kardynał przypomina, że Benedykt XVI opublikował ten tekst za zgodą Franciszka. Jest to refleksja społeczno-teologiczna, która w żadnej mierze nie przeciwstawia się normom ustanowionym przez aktualnego Papieża i nie jest zamachem na jedność Kościoła – zaznaczył kard. Becciu, który stoi na czele Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, a wcześniej, od 2011 r., był substytutem sekretariatu stanu.

“Cieszę się, że Papież Senior opublikował ten tekst, dla mnie jest to pokrzepiające. O zgodę na publikację poprosił Franciszka. Moim zdaniem Benedykt XVI chce w ten sposób pomóc Kościołowi przezwyciężyć ten straszny problem pedofilii – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Becciu. – Myślę, że w tym tekście przemawia z głębi swego serca. Chce wesprzeć wspólnotę Kościoła, aby na nowo postawiła Boga w centrum swego życia, ponownie odkryła czym jest Eucharystia i by w sposób konsekwentny żyła Ewangelią.”

Kard. Becciu zauważył, że postulowany przez Benedykta XVI powrót do Boga jest zgodny z tym, o co zabiega Papież Franciszek, który również wskazuje na duchowy wymiar aktualnego kryzysu. Pamiętajmy, że na przykład biskupów amerykańskich, którzy zmagają się z tym problemem, Franciszek wysłał na specjalne rekolekcje, które prowadził dla nich kaznodzieja Domu Papieskiego o. Raniero Cantalamessa – dodał kard. Becciu.

1 / 1