Lizbona, która będzie gospodarzem najbliższych centralnych obchodów Światowych Dni Młodzieży, zaczyna powoli przygotowywać się do organizacji tej masowej imprezy. Choć do jej rozpoczęcia pozostały ponad trzy lata, to w portugalskich diecezjach, nie tylko w stolicy, podjęto już pierwsze działania gromadzące młodzież i wolontariuszy.
Spotkanie papieża z młodzieżą nastąpi jednak na styku innego świata - gminy Bobadela, w której część mieszkańców żyje w zrujnowanych domach, a czasem nawet w kontenerach. Niektórzy z nich mają nadzieję, że tak jak Expo przed laty odmieniło te tereny, tak teraz władze Portugalii i Lizbony doinwestują zaniedbane obszary gminy. Jedno jest pewne: dojazd na miejsce ŚDM - 90-hektarowych porośniętych trawą nieużytków - nie będzie trudny. Już dziś istnieją tam dobre połączenia z praktycznie wszystkimi częściami stolicy i kraju, a nawet z wieloma miastami Europy. Znajdują się tam m.in. stacja metra, duży dworzec kolejowy Oriente oraz zajezdnia autokarów obsługujących połączenia krajowe i międzynarodowe.
Spotkanie między stolicami
Większość Portugalczyków z dużą radością przyjęła zapowiedź, że kolejnym gospodarzem centralnych obchodów Światowych Dni Młodzieży będzie ich stolica. Co prawda na zakończenia Dni w Panamie Franciszek pierwotnie oznajmił, że kolejna edycja tej imprezy odbędzie się “w Portugalii”, ale obecny na miejscu patriarcha Lizbony kard. Manuel Clemente wyjaśnił, że chodzi o stolicę kraju. Potwierdził to wkrótce potem, także w Panamie, prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa. Zaraz też wyjaśniono, że uogólnienie użyte przez papieża, ma związek z dużym obszarem, na którym w 2022 r. odbędzie się impreza. Obejmie on bowiem swoim zasięgiem nie tylko stołeczną aglomerację, ale też kilka sąsiadujących lub bliskich geograficznie diecezji, jak Santarem, Setúbal, Évora oraz Leiria-Fatima.