Maroko to cel drugiej w tym roku zagranicznej podróży papieża Franciszka. Oznacza to, że dialog z islamem jest jednym z priorytetów obecnego pontyfikatu.
Ojciec Święty przybywa na ziemię islamu zaledwie dwa miesiące po wizycie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Watykan podkreśla, że obie podróże nawiązują do spotkania św. Franciszka z Asyżu z sułtanem Al-Kamilem 800 lat temu w egipskiej Damietcie. A było to jedno z najbardziej niezwykłych spotkań międzyreligijnych w okresie wypraw krzyżowych. Papieska wizyta pokazuje, że dzisiaj stosunki między Kościołem katolickim a islamem są ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. – Kroki, jakie podejmuje papież w dialogu z islamem, są absolutnie konieczne – mówi „Gościowi” o. Symeon Stachera OFM, od prawie 20 lat żyjący wśród muzułmanów w Afryce Północnej, obecnie wikariusz generalny diecezji Tanger. Wskazuje on, że pewne gesty są na początku czasem trudne do zrozumienia – tak było m.in. ze zwołanymi przez Jana Pawła II do Asyżu międzyreligijnymi spotkaniami na rzecz pokoju, a ostatnio z podpisaną przez Franciszka wraz z muzułmanami deklaracją o ludzkim braterstwie. – Trzeba jednak przekraczać granice i wchodzić nawet na trudny teren, by budować lepszy świat. Potrzeba dialogu i spotkania – podkreśla franciszkanin.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Beata Zajączkowska