Może dzisiaj za dużo tych dźwięków...

Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. Łk 2,19

Łk 2, 16-21

Pasterze pośpiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli, co im zostało objawione o tym dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, zdumieli się tym, co im pasterze opowiedzieli.

Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to zostało przedtem powiedziane.

Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał Anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.


Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. Łk 2,19

Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa Magdalena Jóźwik
Gość Niedzielny

Tyle dźwięków słyszymy w ciągu dnia, tyle obrazów widzimy, że nie jesteśmy w stanie ani ich wszystkich zliczyć, ani nad nimi zapanować. Pasterze przyszli, zobaczyli małego Jezusa, opowiedzieli, co usłyszeli od aniołów. Wracając do siebie, wielbią i wysławiają Boga za to, że mogli zobaczyć obiecanego Zbawiciela i usłyszeć, kim jest to Niemowlę. A Maryja też widzi i słyszy, ale robi coś jeszcze – zachowuje te informacje w sercu jak najcenniejszy skarb. Być może nie wszystko wtedy rozumie, ale mimo to rozważa, stara się posłuchać, co Bóg chce powiedzieć przez tę historię... Może dzisiaj za dużo tych dźwięków, obrazów, wydarzeń, które nas dosięgają, ale może jednak wśród nich jest coś, co warto zostawić i rozważyć w sercu? 

Dziękujemy, że z nami jesteś Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Magdalena Jóźwik