Myśl wyrachowana: Kto nie chce stajenki, ten wybiera chlew.
Podobno życie człowieka dzieli się na trzy etapy: wierzy w Mikołaja, nie wierzy w Mikołaja, sam jest Mikołajem. Ten trzeci etap przyszedł na mnie już wiele lat temu. Pod wpływem „katolicyzmu otwartego” uznawałem wtedy, że chrześcijanin powinien „nie narzucać się” ze swymi przekonaniami tam, gdzie ktoś mógłby się poczuć tym „urażony”. A ponieważ miałem być Mikołajem w przedszkolu, to choć ubrano mnie w strój biskupi, ględziłem dzieciom o wszystkim, tylko nie o sprawach wiary. Gdy wychodziłem, usłyszałem, jak jedna z matek mówi do drugiej z irytacją w głosie: „Zauważyłaś? Ani słowa nie powiedział o Bogu”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak Dziennikarz działu „Kościół”, teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”.