Lekcja z 11 listopada jest lekcją nadziei. Może wcale nie jesteśmy tak podzieleni, jak nam się codziennie wmawia.
To były imponujące obchody. Świętowaliśmy sto lat od odzyskania niepodległości radośnie, spontanicznie, odgórnie i oddolnie, na tysiące sposobów. Na lądzie, na wodzie i w powietrzu. Były loty balonem, sto skoków spadochronowych, parady, biegi, hymn wykonany przez… lokomotywy. Radość autentyczna, zabawa przednia, inwencji nie zabrakło. Pikniki, festyny, konkursy, wystawy, festiwale, gry terenowe, marsze, bicie rekordów…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko