Kościół leczy się nawróceniem, a nie radami znachorów.
W ramach pochylania się nad kwestią pedofilską objawiają się u nas zastępy wujków i ciotek Dobra Rada, którzy tym lepiej się na Kościele znają, im rzadziej do niego zaglądają. Niedawno w „Wyborczej” podano kilka postulatów, mających uzdrowić Kościół. Oprócz rad standardowych były nowe. Jedną z nich było wprowadzenie kapłaństwa kobiet. Gdyby to w ogóle było możliwe (a nie jest), nie wiadomo, co miałoby to konkretnie poprawić. Na pewno byłoby jednak inaczej. Parytetowo, niedyskryminacyjnie, fajnie tak jakoś. Panie z Federy by się ucieszyły.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak Dziennikarz działu „Kościół”, teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”.