Druga strona reflektora

Wstajesz rano i wiedząc, że nosisz w sobie jedynie ciemność, musisz podejść do 430 pacjentów – opowiada ks. Krzysztof. – Odchodzą rozpromienieni, przytuleni, dowartościowani, a ty wracasz do mroku. Dlaczego koniecznie trzeba modlić się za kapłanów?

Marcin Jakimowicz

|

20.09.2018 00:00 GN 38/2018

dodane 20.09.2018 00:00
8

Dzisiejszy dzień ofiarowałam za kapłanów. W dniu tym więcej cierpiałam niż kiedykolwiek: i wewnętrznie, i zewnętrznie – notowała 17 grudnia 1936 roku Faustyna Kowalska. Młodziutka Tereska Martin, już przestępując próg Karmelu, miała solidne postanowienie: „Przybyłam tutaj, aby zbawiać dusze, a nade wszystko, by się modlić za kapłanów”. „Zostawcie parafię na dwadzieścia lat bez księdza, a zagnieżdżą się w niej bestie” – mawiał święty patron proboszczów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz