Duchowo-polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei odrzucił w poniedziałek możliwość jakichkolwiek negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie rozbrojenia nuklearnego. Jednocześnie zapewnił, że jego kraj nie rozpocznie wojny z USA.
"Wykluczam prowadzenie jakichkolwiek rozmów z Ameryką (...). Ameryka nigdy nie dotrzymywała obietnic, wypowiada puste słowa. I nigdy nie potrafi pójść na żadne ustępstwa w negocjacjach" - powiedział Chamenei w telewizyjnym przemówieniu.
Dwa tygodnie temu prezydent USA Donald Trump wyraził gotowość spotkania się bez warunków wstępnych z prezydentem Iranu Hasanem Rowhanim. Przywódca irański w odpowiedzi wezwał Stany Zjednoczone do powrotu do umowy nuklearnej.
"Jeśli (Rowhani) chce się spotkać, spotkamy się - mówił wówczas Trump. - Mogę spotkać się z każdym. Wierzę w spotkania, szczególnie w sprawach, w których stawką jest wojna." W odpowiedzi Rowhani wezwał Trumpa do "poszanowania praw narodu irańskiego, ograniczenia działań wojennych i powrotu do porozumienia nuklearnego."
6 sierpnia Trump ponownie oświadczył, że jest "otwarty", jeśli chodzi o zawarcie nowego "szerszego" porozumienia nuklearnego z Iranem. Rowhani znów jednak odrzucił możliwość dialogu, zapewniając, że to Waszyngton powinien obecnie "wykazać, że pragnie doprowadzić poprzez negocjacje do jakiegoś rozwiązania".
W poniedziałek Chamenei podkreślił, że chociaż władze Iranu odrzucają możliwość negocjacji z USA, to jego kraj nie zamierza wszczynać konfrontacji militarnej ze Stanami Zjednoczonymi.
"Niedawno amerykańscy urzędnicy mówili otwarcie o Iranie (...), mówili o wojnie i negocjacjach (...). Myślę, że przesadzają, mówiąc o możliwości wojny z Iranem, nie będzie wojny (...). My nigdy nie rozpoczniemy wojny i USA nie skonfrontują się z Iranem w sposób militarny" - powiedział Chamenei w telewizyjnym wystąpieniu.
W maju Trump wycofał USA z porozumienia światowych mocarstw z Iranem w sprawie programu nuklearnego tego kraju i zarządził wprowadzenie zaostrzonych sankcji wobec Teheranu.
Kilka dni temu weszły w życie sankcje, dotyczące m.in. sektora motoryzacyjnego, dostępu do amerykańskiej waluty oraz handlu metalami i węglem; 4 listopada mają zostać przywrócone restrykcje dotyczące m.in. sektora energetycznego Iranu i bankowości.
Zawarta w lipcu 2015 roku umowa między USA, Rosją, Chinami, Francją, Wielką Brytanią i Niemcami a Iranem miała na celu ograniczenie programu nuklearnego tego kraju w zamian za stopniowe znoszenie międzynarodowych sankcji gospodarczych.