Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zgodził się na przyjazd do Smoleńska polskich prokuratorów wraz z ekspertami i na oględziny szczątków Tu-154M - poinformował w poniedziałek portal wpolityce.pl.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Nie jest jeszcze znana data wyjazdu prokuratorów i ekspertów. Trwają ustalenia dotyczące konkretnego terminu, składu polskiej delegacji i zakresu czynności, jakie będą prowadzone na miejscu. Według informacji portalu może chodzić o najbliższe tygodnie.
Portal podał, że stronie polskiej zostało przesłane pismo "zastępcy kierownika Wydziału Śledczo - Dochodzeniowego Do Szczególnie Ciężkich Przestępstw Przeciwko Osobom i Bezpieczeństwu Publicznemu Głównego Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej I.I. Zipunnikowa nr 201/355051-10 z dnia 16 marca 2018 roku w trybie odpowiedzi na zapytania Prokuratury Krajowej Polski o okazaniu pomocy prawnej z dnia 17 maja 2017 roku oraz 16 stycznia 2018 roku w sprawie karnej PK III 1 Ds.2016".
W piśmie, jak informuje portal, polska strona została poinformowana o możliwości przybycia przedstawicieli polskich kompetentnych organów do Rosji. Zaproponowano także uzgodnienie terminu ich przybycia celem uczestnictwa w dodatkowych oględzinach agregatów, podzespołów i elementów konstrukcyjnych Tu-154M, który rozbił się w katastrofie 10 kwietnia 2010 roku - poinformował portal.
Polskie ograny, jak pisze portal, poinformowano także o niemożności rekonstrukcji samolotu z odłamków, zebranych na miejscu zdarzenia bez ich naruszenia, zmiany ich wyglądu zewnętrznego i cech szczególnych.