W wakacyjnym cyklu filmowym: "Służące".
Film Tate'a Taylora wracam bardzo chętnie. Utwór jest ciepły, wzruszający, mądry. Ostatnio miałam okazję zobaczyć go po raz kolejny i znowu na zmianę śmiałam się i płakałam. Bardzo polecam. Dawka humoru gwarantowana, paczka chusteczek też się przyda.
Akcja filmu dzieje się w Jackson w Missisipi w latach 60. XX wieku. Młoda dziennikarka Skeeter (fenomenalna w tej roli Emma Stone) pragnie zostać poważną pisarką. Niestety musi zająć się rubryką z dobrymi radami. Niestety pojęcie o prowadzeniu domu ma żadne, więc prosi o pomoc gosposię Aibileen (Viola Davis). Kobieta jest także narratorem w filmie.
Skeeter w międzyczasie wpada na pomysł, by przeprowadzić wywiady ze afroamerykańskimi służącymi. Chce poznać ich punkt widzenia, ich problemy, marzenia. Szczególnie, że segregacja rasowa w tym czasie jest szczególnie dotkliwa. Koleżanka Skeeter Hilly Holbrook (Bryce Dallas Howard) na każdym kroku stara się dopiec służącym i uprzykrzyć życie Afroamerykanom.
Aibileen nie chce się zgodzić na wywiad, mówi, że to zbyt ryzykowne. Jednak zmienia zdanie, namawia również swoją dobrą, pełną werwy koleżankę Minny (Octavia Spencer) do pomocy. Tak rozpoczyna się niezwykła przygoda nie tylko dla niej, ale także dla Skeeter i innych służących. Książka, którą panie napiszą razem wywoła niemały skandal.
Ten film dotyka wielu problemów. Mniej lub bardziej aktualnych dzisiaj. Uczy, jak ważne są słowa.
Utwór w sam raz na letni wieczór.
Służące - zwiastun PL
forumfilmpoland
Małgorzata Gajos