W dniach 23 i 24 maja odbywało się w Łodzi spotkanie noszące tytuł Bioforum. To największa w środkowej Europie impreza łącząca ludzi nauki i biznesu.
Kolejny raz odbyła się ona pod patronatem Prezydenta Andrzeja Dudy. W tym jednak roku część uczestników mogła doświadczyć silnego zaskoczenia. Głównym spikerem pierwszego dnia tej konferencji był katolicki duchowny ks. dr Tad Pacholczyk. Skąd pomysł, by na podobne spotkanie zapraszać mężczyznę na co dzień chodzącego pod koloratką? Prawdopodobnie po kilku słowach przez niego wypowiedzianych większość zgromadzonych nie miała już wątpliwości, że czeka ich ciekawy wykład kapłana, który - zanim w Rzymie przyjął święcenia - zrobił doktorat z biologii molekularnej na Uniwersytecie Yale.
Syn polskiego matematyka
Ks. Tad jest synem profesora Andrzeja Pacholczyka, polskiego matematyka, który po wojnie wyjechał do USA. Badacz ten kilkakrotnie był zapraszany przez św. Jana Pawła II na słynne spotkania z naukowcami, które odbywały się w Castel Gandolfo. To tam mody Tadeusz spotkał przyszłego świętego. Widział go następnie kilka razy, pobierając naukę na rzymskich uczelniach: Angelicum i Gregorianum. Był już wówczas doktorem nauk. Po zakończeniu teologicznej edukacji wrócił do USA. Został tam dyrektorem ds. edukacyjnych Narodowego Katolickiego Centrum Bioetyki. Jest to czołowy amerykański think tank, służący od 1972 r. ekspercką radą Kościołowi nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także w Kanadzie, Meksyku czy na Watykanie. To m.in. ich opinie dotyczące zapłodnienia pozaustrojowego, eutanazji oraz klonowania stanowiły istotny element wydawanych następnie dokumentów dotyczących teologii moralnej. Ksiądz Tadeusz jako specjalista w dziecinie nie tylko bioetyki, ale także genetyki, biochemii i neuronauk, wniósł ogromny wkład w powstanie wielu analiz dotyczących współczesnych dylematów związanych z rozwojem nauki.
Bioksiadz
Jak mówić do biotechnologów, by słuchali? Nie jest to łatwe zadanie. Osoby zajmujące się nauką są bardzo konkretne. Refleksja etyczna, prezentowana w sposób monotonny odstrasza i nudzi. Ksiądz Tadeusz wydawał się o tym wiedzieć. Stąd też jego refleksje dotyczące in vitro i klonowania poparte były przykładami. Nie bazował on w swoim wykładzie na strachu, ale na wiedzy. Opisując np. działania związane z zapłodnieniem pozaustrojowym udowodnił, iż interwencje te prowadzą do uprzedmiotowienia człowieka: wskazywał przy tym na procedury, jakie realizują na co dzień embriolodzy pracujący w klinikach in vitro. Od tego przykładu bardzo płynnie przeszedł do problemu klonowania. Jego zdaniem, nie jest to temat futurologiczny, bardzo mocno odnosi się on bowiem do ludzkich marzeń. Dotyczą one nieśmiertelności. Bez względu na to, czy klonowanie zakończy się pojawieniem się nowego organu (terapeutyczne), czy też narodzeniem nowego człowieka (reprodukcyjne), zawsze mamy do czynienia z sytuacją, w której człowiek staje się rzeczą, rzeczą na zamówienie. To dlatego szacunek dla osoby, bez względu na wyznawaną wiarę lub światopogląd, winien być drogowskazem nauki.
Paradoksy
Ostatniego dnia pobytu w Polsce ks. dr Pacholczyk uczestniczył w spotkaniu z polskimi bioetykami. W trakcie wykładu dla przedstawicieli Zespołu Ekspertów ds. Bioetyki KEP i członków Rady Naukowej Instytutu Ordo Iuris zwrócił uwagę na kilka tragicznych paradoksów. Po pierwsze, zgadzając się z refleksją prof. Andrzeja Kochańskiego, zaznaczył, że obserwujemy obecnie rozwój etyki skierowanej na poszanowanie godności zwierząt. Jednocześnie dostrzegamy usprawiedliwienie dla cofnięcia ochrony prawnej należnej dzieciom w fazie prenatalnej oraz osobom umierającym. W tym jednak kontekście ks. Pacholczyk dostrzegł ciekawe zjawisko. W Stanach Zjednoczonych polowanie na orla białego jest zakazane. Zabicie tego symbolicznego dla Amerykanów zwierzęcia wiąże się z ryzykiem aresztowania. Jak się okazuje, niszczenie jaj tego ptaka prowadzić może do pojawienia się podobnej konsekwencji karnej. Niestety zasada ta nie dotyczy w USA ludzi. To właśnie dlatego, jego zdaniem, konieczne jest promowanie rzetelnej i praktycznej bioetyki, nie tylko diagnozującej problem, ale również wskazującej możliwości jego rozwiązania. Możliwości, w których to człowiek, a nie tylko orzeł jest w centrum zainteresowania.
…
Autor jest doktorem socjologii, pedagogiem i bioetykiem, prowadzi blog na stronie gosc.pl, jest ekspertem Instytutu Ordo Iuris.
Błażej Kmieciak