To dość zaskakujące, że mając do dyspozycji skanery, tomografy czy aparaty USG najnowszej generacji… dopiero teraz odkryliśmy nowy organ w ciele człowieka. Co więcej, może się okazać, że jego funkcja wcale nie jest marginalna.
Jak to w takich sytuacjach bywa, do odkrycia doszło przez przypadek. Można powiedzieć, że najciemniej jest pod latarnią. Chirurdzy, operując, mają ten organ przed oczyma, więcej, mają go w rękach. W dodatku jest on znacznie większy od serca, wątroby, a nawet płuc. Jak to możliwe, że zauważono go dopiero teraz?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek