Strzeżmy się pogardy, a smakujmy salceson i kawior.
Maciej Zięba, dominikanin, podjął refleksję nad pogardą. Wychodząc od słownikowej definicji, że pogarda, to „silna niechęć połączoną z wyższością”, doszedł do wniosku, że strona prawicowa demonstruje przede wszystkim „silną niechęć”, a strona lewicowa „poczucie wyższości”. Po czym stwierdza: „Tę pierwszą, bardziej brutalną i przaśną formę pogardy nazwałem »salcesonową«, tę drugą »kawiorową«”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Dariusz Kowalczyk SJ