Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek dziennikarzom w Białym Domu, że ma zamiar wysłać armię na granicę z Meksykiem, by pilnowała jej do czasu, gdy stanie tam mur i zapewni "właściwe bezpieczeństwo" Stanom Zjednoczonym.
"Będziemy robić rzeczy w sposób wojskowy. Dopóki nie będziemy mieli muru i właściwego bezpieczeństwa, będziemy strzec naszej granicy przy pomocy wojska" - oznajmił prezydent i dodał, że jest to "ważny krok".
Trump, który rozmawiał z dziennikarzami przy okazji spotkania z przywódcami państw bałtyckich, powiedział również, że omawiał ten pomysł z ministrem obrony Jimem Mattisem.
Resort bezpieczeństwa narodowego, Pentagon i Biały Dom nie odpowiedziały na prośby AP o skomentowanie wypowiedzi prezydenta.
Agencja przypomina, że w ubiegłym tygodniu pojawiły się informacje, iż Trump zabiega, by mur na granicy z Meksykiem sfinansował Pentagon, ponieważ Kongres wyasygnował na jego budowę tylko 1,6 mld dolarów, podczas gdy prezydent domagał się 25 mld USD na początek. Trump potwierdził te doniesienia wpisem na Twitterze.
W środę rzeczniczka Pentagonu Dana White poinformowała, że Trump rozmawiał na ten temat z Mattisem. Nie podała żadnych szczegółów, zastrzegła tylko, że są to "wstępne rozmowy".
Ministerstwa w USA mają bardzo ograniczone możliwości przesuwania środków budżetowych bez aprobaty Kongresu.
AP przypomina ponadto, że żołnierze czynnej służby w USA nie mogą być angażowani w takie operacje, jak pilnowanie granicy; funkcje takie spełniała okazjonalnie Gwardia Narodowa.
Projekt tego muru, który miał powstrzymać napływ imigrantów, był jedną ze sztandarowych obietnic wyborczych Trumpa. Prezydent zapowiadał też, że Meksyk zapłaci za jego budowę.