Przyjął to imię jako pierwszy papież w historii, 800 lat po śmierci Biedaczyny z Asyżu. W czym przypomina swego imiennika?
Do Asyżu papież Franciszek przyjechał 4 października 2013 r. Był 19. następcą św. Piotra odwiedzającym miasteczko w Umbrii, ale pierwszym, który wszedł do tzw. sali obnażenia – miejsca, w którym młody Bernardone w obecności biskupa i wobec rodziny zrzucił szlacheckie jedwabie, rezygnując z władzy i bogactwa. „Wszyscy mamy obnażyć się ze światowości” – powiedział wówczas. Tego dnia w ciągu 12 godzin odwiedził wszystkie miejsca związane z życiem Biedaczyny. „Czasy się zmieniły, ale ideał Kościoła ubogiego nadal obowiązuje” – powiedział tuż przed wizytą. „To jego wizja: Kościół kształtowany przez peryferie, stawiający na pierwszym miejscu ubogiego, wędrowny, prosty pod względem materialnym, przekraczający granice, żyjący radością ewangelizowania” – podsumowuje Austen Ivereigh, autor biografii papieża.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz