Wypełnienie obowiązków pamięci wymaga wytrwałej, konsekwentnej pracy.
Co stanowiło rację, która uzasadniła nową ustawę o IPN? Przede wszystkim pogarda antypolska widoczna w prasie zachodniej i szerzej – we współczesnej zachodniej świadomości historycznej (przy całej umowności tego określenia). „Polskie obozy śmierci” to nie tyle oskarżenie, ile znak zupełnego ignorowania tego, co Polska w czasie wojny przeszła. Jeżeli jest to nieświadome – jest to akt antypolskiej pogardy, bo jak uczył święty Tomasz – zawiniona głupota też jest grzechem. Jeśli jest świadome, jeżeli jest prowokacją, która chce ranić, czy po prostu (mówiąc słowami Wyspiańskiego) urągać męce – jest to objaw antypolskiej nienawiści. O jednym i drugim Rzeczpospolita milczeć nie może. Rządy i partie mogą sobie wybierać i odwoływać „polityki historyczne”, ale polityczne obowiązki pamięci, które spoczywają na państwie, są niezbywalne, ich odwołać nie można. To obowiązek wobec tych, w imieniu których już tylko my możemy mówić.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marek Jurek