W piątek po godz. 19 zakończyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyński. Trwało ono ok. dwóch godzin. Tematem rozmowy miały być prezydenckie projekty ustaw ws. KRS i SN, w tym przebieg prac nad nimi w parlamencie.
To trzecie spotkanie obu polityków w ostatnim czasie, które dotyczyło zmian w wymiarze sprawiedliwości.
W najbliższym czasie należy spodziewać się kolejnego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, ale data i termin nie zostały jeszcze ustalone - mówił rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
"Prezydent powtórzył, że jego warunki brzegowe, z których nie ustąpi, są znane i dotyczą kwestii przechodzenia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego, wyboru KRS - rzeczy, o których pan prezydent wielokrotnie dotąd mówił" - powiedział Łapiński.
Pytany, czy to oznacza, że prezydent w sprawie wyboru członków KRS podtrzymuje swój pomysł "jeden poseł, jeden głos", Łapiński powiedział, że Andrzej Duda "nie zrezygnuje z tego, żeby wybór członków KRS potrzebował zgody ponadpartyjnej".
Na pytanie, czy PiS i prezydent ws. sądów mówią jednym głosem i, czy jest między nimi porozumienie, rzecznik prezydenta dodał, że jeśli klub PiS chce zgłosić poprawki, "to bardzo dobrze", że wcześniej przedstawia je prezydentowi. "To jest bardzo dobry kierunek współpracy" - ocenił.
Andrzej Duda pod koniec września zaprezentował swe projekty ustaw dotyczące Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa; we wtorek zostały one skierowane do konsultacji. Przygotowanie projektów o SN i KRS prezydent zapowiedział w lipcu po zawetowaniu dotyczących tych kwestii ustaw autorstwa PiS.
Projekt noweli ustawy o KRS przedstawiony przez prezydenta zakłada m.in., że obecni członkowie KRS-sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady-sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm (dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie - PAP). Sejm wybierałby nowych członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję; w przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych.
Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski mówił PAP przed spotkaniem, że prezydent "jest otwarty na rozmowę o projektach ustaw o KRS i SN, gdyż zależy mu, aby zaproponowane przez niego reformy tych instytucji wymiaru sprawiedliwości weszły w życie, zyskując poparcie większości parlamentarnej".
"Prezydent oczekuje na propozycje, jakie przedstawi prezes Jarosław Kaczyński - lider większości parlamentarnej. Takie spotkanie to normalna w naszym systemie procedura uzgadniania ważnej reformy państwa pomiędzy prezydentem a większością sejmową. Poprzedziły ją rozmowy z liderami klubów parlamentarnych wszystkich partii politycznych. Uwagi różnych partii znalazły swoje częściowe odzwierciedlenie w projekcie prezydenckim" - zaznaczył Szczerski.
Z kolei szef klubu PiS Ryszard Terlecki w czwartkowej rozmowie z PAP wyraził przekonanie, że obie strony dojdą do porozumienia. "To porozumienie jest konieczne w interesie Polski i konieczne dla spełnienia naszych obietnic wyborczych" - stwierdził.
"Jestem optymistą, co do efektów spotkania" - dodał Terlecki.
Dopytywany, czy w trakcie spotkania prezes PiS może przedstawić konkretne projekty ustaw ws. KRS i SN lub ewentualne poprawki do projektów prezydenckich, odpowiedział, że na razie pojawiają się pewne "pomysły i propozycje".
"Rozmówcy będą je rozważać i zobaczymy, co z tego wyniknie" - powiedział szef klubu PiS.
Rzeczniczka PiS Beata Mazurek, odnosząc się do piątkowego spotkania prezesa Kaczyńskiego z prezydentem Dudą, podkreśliła w rozmowie z PAP, że Prawu i Sprawiedliwości zależy na tym, by zmiany w wymiarze sprawiedliwości były gruntowne.
"Generalnie chodzi nam o to, żeby zmiany były gruntowne i żeby znaleźć konsensus, co do propozycji, które powinny być do zaakceptowania przez obie strony" - wskazała Mazurek.