Rosyjskie manewry Zapad 2017, które odbywały się m.in. przy polskiej granicy, zaniepokoiły natowskich wojskowych i europejskich polityków. Mieszkańcy terenów nadgranicznych mieli je jednak – oględnie mówiąc – w… głębokim poważaniu.
Co dokładnie ćwiczyli rosyjscy żołnierze na Białorusi i w obwodzie kaliningradzkim, za bardzo nie wiadomo. Rosja twierdziła, że obronę przed podstępnym atakiem z Zachodu. Scenariusz był podobno taki: dwa sąsiednie kraje, Lubenia i Wesbaria, podburzają ludność zachodniej Białorusi. Przysłane z nich bojówki wywołują zamęt. Zagrożona Białoruś wzywa na pomoc Rosję. Zaczynają się walki. W ciągu tygodnia agresorzy zostają pokonani.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Grażyna Myślińska