Europa zachorowała na chrystofobię – stwierdził amerykański prawnik Joseph Weiler.
Ludzie boją się Chrystusa, chcą Go wyrzucić z sal konferencyjnych, szkół, szpitali i podręczników. Ten, który uczył miłości i kochał w wymiarze krzyża, jest traktowany jak intruz i zagrożenie. A z drugiej strony ktoś, w kim kołacze się wściekły ateista, szuka Jezusa po kryjomu. Jean-Jacques Rousseau, osobisty wróg Kościoła, pisał: „Przyznam się wam, że świętość Ewangelii przemawia mi do serca”. Podobny zapisek znajdujemy u młodego Karola Marksa: „zjednoczenie z Chrystusem dostarcza wewnętrznego uniesienia, wsparcia w bólu, spokojnej pewności oraz serca otwartego”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Robert Skrzypczak