W ustach Bolesława Prusa, który przez całe życie poszukiwał prawdy, zapisane na koniec słowa: „pamiętaj, że jest Bóg”, brzmią szczególnie mocno.
Bolesław Prus jako pisarz religijny? Takie ujęcie wydaje się próbą godzenia ognia z wodą. Bo przecież według obiegowych opinii, ugruntowanych przez szkolnictwo PRL-u, autor „Lalki” jest modelowym wręcz przedstawicielem pozytywizmu – epoki pokładającej bezgraniczne zaufanie w ludzkim rozumie, a ignorującej pierwiastek duchowy w człowieku. Tymczasem kiedy czyta się publicystykę urodzonego 170 lat temu Prusa, zwłaszcza tę późną, staje przed nami człowiek zafascynowany chrześcijaństwem, apologeta wiary. Czy to znaczy, że wierzący? Na to pytanie odpowiedzieć już nieco trudniej, choć mamy sporo przesłanek wskazujących na to, że autor „Lalki” do wiary wrócił.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski