– Czy objawienia zmieniły coś w twoim życiu? Ljubjica rozkłada ręce: – Babcia regularnie chodziła na Mszę i odmawiała Różaniec. Mama i ja tak samo. A tu nagle przychodzi Gospa i wypala: „Chodźcie na Mszę i odmawiajcie Różaniec”. Przecież to nic nowego.
Ano wróciłem – wołam za poczciwym Samem Gamgee z „Władcy pierścieni”. Do trzech razy sztuka. Mijam rozpoznawalne na całym świecie, stanowiące logo wioski, dwie wieże kościoła św. Jakuba (po jakie licho w takiej „dziurze” wybudowano w 1969 roku tak wielki kościół i dlaczego otrzymał wezwanie patrona pielgrzymów?). Spoglądam na gigantyczny, znów jakby zbyt duży krzyż, który od 83 lat stoi na Križevacu, na jasną figurkę na Podbrdo. Nie ma jak u mamy – chciałoby się westchnąć. I choć w pełni uznam werdykt Kościoła na temat prawdziwości objawień, wzdycham.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz