Postument został odsłonięty przez Mścisława Lurie, który narodził się kilka tygodni po tym, jak podczas rzezi Woli dokonano egzekucji jego rodzeństwa. W odsłonięciu monumentu towarzyszył mu żołnierz powstania warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska ps. "Pączek" oraz prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Prezydent Warszawy podkreśliła podczas uroczystości, że odsłonięty pomnik jest hołdem oddanym tym wszystkim matkom, które błogosławiły swoje dzieci na wyjście do powstania, a "później czekały na powrót synów i córek".
Inicjatorka postawienia monumentu Wanda Traczyk-Stawska wskazywała, że obok pomnika znajduje się największa powstańcza nekropolia stolicy. "Tu przychodziły mamy moich kolegów, tych, którzy zostali zabici przez bomby, rozstrzelanie, zabici w walce" - mówiła. "Teraz stanęła tu przepiękna rzeźba, która przypomina te wszystkie matki, które tu przychodziły i których już nie ma" - dodała.
"Chcę z tego miejsca wszystkim matkom na całym świecie życzyć, żeby nigdy nie było więcej wojny. Żeby ich dzieci wyrosły na wspaniałych, mądrych i dzielnych ludzi, którzy będą umieli zatrzymać tę potworną rzecz, która dzieje się od wieków, żeby nigdy nie było wojen. Żeby żadna matka nie została osierocona" - oświadczyła. To jest wasze zadanie. Do was należy, żeby ten kraj nigdy więcej nie był zniewolony" - podkreśliła Traczyk-Stawska.
W uroczystości w Dzień Matki uczestniczyły władze Warszawy, kombatanci, uczniowie wolskich szkół oraz harcerze.
W dniu święta wszystkich mam, w imieniu prezydent Warszawy złożono także kwiaty przy kamieniu Matki Sybiraczki, przy ul. Muranowskiej.