Frachtowiec wysłał sygnał alarmowy, wyłączył system śledzenia i zmienił kierunek.
Na pokładzie Aris 13 znajdowała się prawdopodobnie ośmioosobowa załoga. Rzecznik Sił Morskich Unii Europejskiej, które prowadzą antypiracką politykę, twierdzi, że jest zbyt wcześnie, by mówić o porwaniu statku przez piratów.
Jeśli jednak podejrzenia się potwierdzą, będzie to pierwszy przypadek porwania frachtowca przez somalijskich piratów od 2012 roku.
- Statek zgłosił, że był śledzony przez dwie łodzie wczoraj wieczorem. Potem zniknął z radaru - informuje John Steed, członek grupy Oceans Beyond Piracy.
- O świcie zostały wysłane samoloty, by ustalić, co się stało - powiedział BBC rzecznik Sił Morskich UE.
Małgorzata Gajos /bbc.com