Szkoda, że papieska encyklika o „bezbożnym komunizmie” nie pozostała w głębszej pamięci kulturowej Kościoła. Sobór Watykański II nawet nie zajął się poruszanymi przez nią problemami, choć obradował w czasach, w których była niezwykle aktualna.
Papieska refleksja w niewielkim stopniu zresztą dotyczy sowieckiej Rosji. To przede wszystkim ostrzeżenie skierowane pod adresem Zachodu, które wciąż brzmi zaskakująco aktualnie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski