Kolumbijski pomocnik Realu Madryt James Rodríguez zadeklarował się jako przeciwnik aborcji. Piłkarz, który już wcześniej nie krył się ze swoimi proliferowymi poglądami przyznał się w wywiadzie, przeprowadzonym przez kolumbijskiego dziennikarza Franka Zapatę, do swoich antyaborcyjnych przekonań.
- Jestem zwolennikiem życia dla wszystkich istot. Nie popieram aborcji, bez względu na to, z jakich powodów byłaby ona dokonywana – stwierdził Rodríguez.
Deklaracja zawodnika Realu Madryt przysporzyła Rodríguezowi zarówno fanów, jak i przeciwników. Na profilu piłkarza na jednym z portali społecznościowych rozgorzała w ostatnich dniach dyskusja w sprawie aborcji oraz publicznej deklaracji piłkarza.
25-letni Rodríguez był gwiazdą ostatniego piłkarskiego mundialu w Brazylii. Kolumbijski zawodnik w pięciu meczach swojej reprezentacji zdobył sześć goli, dzięki czemu został ogłoszony królem strzelców tego turnieju, rozegranego w 2014 r. Za zdobyty w jego trakcie gol, w meczu przeciwko Urugwajowi, zdobył w tym samym roku Nagrodę FIFA im. Ferenca Puskasa za najpiękniejszą bramkę na świecie.
Kolumbijski gracz do Europy trafił z argentyńskiego klubu Banfield. Grał w FC Porto i AS Monaco zanim w lipcu 2014 r. został zakontraktowany przez Real Madryt. Do transferu w dużym stopniu przyczynił się udany występ pomocnika na mundialu.
James Rodríguez jest od ponad sześciu lat żonaty z kolumbijską siatkarką Danielą Ospina. Jest ona siostrą kolegi Rodrigueza z kolumbijskiej reprezentacji, bramkarza Davida Ospiny, występującego na co dzień w londyńskim Arsenalu. James i Daniela mają trzyletnią córkę Salome.