Bilans dwóch sobotnich ataków w Stambule wzrósł do 38 ofiar śmiertelnych i 166 osób rannych - poinformował w niedzielę szef tureckiego MSW Sulejman Soylu.
Wśród zabitych jest 30 policjantów, siedmiu cywilów i jedna niezidentyfikowana osoba. W szpitalach jest 155 osób, w 14 na oddziale intensywnej opieki medycznej - podał minister zdrowia Recep Akdag.
Do dwóch eksplozji doszło w pobliżu stadionu Vodafone Arena, gdzie odbywał się mecz drużyn Besiktas i Buraspor.
Policja zatrzymała dziesięć osób podejrzanych o udział w przygotowaniu i przeprowadzenie zamachów.
Władze podejrzewają o zamachy bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).